Oj, Mechaniu, chodź, chodź do cioci Marianki, utuli Cię! <3
smutek w połączeniu z irytacją, dostrzegam ja. ;-)
Jaki on głęboko zasmucony!... Oj ta New...;)
Ojoj aż by się chciało przytulić i pocieszyć.
No tak Mechatko to wielki kłopot, poczekaj może Niutka ustapi ci miejsca:)
Słoneczko moje : uśmiechnij się :DDD
Oj, Mechaniu, chodź, chodź do cioci Marianki, utuli Cię! <3
OdpowiedzUsuńsmutek w połączeniu z irytacją, dostrzegam ja. ;-)
OdpowiedzUsuńJaki on głęboko zasmucony!... Oj ta New...;)
OdpowiedzUsuńOjoj aż by się chciało przytulić i pocieszyć.
OdpowiedzUsuńNo tak Mechatko to wielki kłopot, poczekaj może Niutka ustapi ci miejsca:)
OdpowiedzUsuńSłoneczko moje : uśmiechnij się :DDD
OdpowiedzUsuń